XVI: 3.8.2022, Śnieżnik 1.425

Ciągle nie wiem, czy już kiedyś za dzieciaka byłam na Śnieżniku, czy to był jednak pierwszy raz? Tak czy inaczej, zaliczone! Fajna górka, ładne schronisko po drodze, ino ludzi tłum… Strasznie zadeptane te góry. Ale, Tata zabrał nas kawałek niżej do Słonika, posiedzieliśmy chwilę z pięknym widokiem na Pradziada i spółkę, słuchając szumu traw i świerszczy. A w dół zeszliśmy drogą, gdzie nie spotkaliśmy nikogo, więc był dobry balans 🙂

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

Blog at WordPress.com.

Up ↑

%d bloggers like this: