I: 7.1.2023, Heißenplatte 1.593

Miałam wielkie plany na zachód słońca na sobotkę: najpierw Hochries, z wizytą w hucie, jednak rano zmiana na Rotwand. I żeby było ciekawiej, to od strony Geitau, przez Soinsee. Ale jak dojechaliśmy na parking i zerknęliśmy na znaki, to nieco ugięło nam kolana, bo na Rotwand 4h… A była 12.30 i ja miałam w planie... Continue Reading →

XXV: 17.12.22, Hörnle Tour po raz 3 w tym roku

Sądząc po częstotliwości to moja ulubiona górka! W lutym sama, potem w lecie z Ellen, teraz na zachód słońca z M. Owszem, bardzo lubię wszystkie Hörnle, gdyż idealna górka, gdy się rano zerwać nie chce (czyt. ZAWSZE). Jedyne 700m przewyższenia ładnym spacerkiem przez las i po stoku, widoki piękna, fajna huta z dobrym jedzeniem, marzenie!... Continue Reading →

XXIV: 11.12.22, Hohen Peißenberg 988m

Niedzielka, z opóźnioną pobudką, ale piękną pogodą, zatem: trzeba gdzieś ruszyć! W góry już za późno, więc lecimy za Monachium upolować jemiołę - po wyjściu na górkę okaże się, że w to samo miejsce, gdzie 5 lat temu zgarnęliśmy ją po raz pierwszy 😉 Hohen Peißenberg to taka fajna górka, co na nią chcieliśmy w... Continue Reading →

XX: 29.10.22, Sas Ciampac 2.667

Dolomiti! Udało się jeszcze wkleić długi wkend w górach w tym roku, zajechaliśmy w piątek wieczór do Val Gardeny. Ostatnio sporo się działo, więc nie miałam nawet kiedy zaplanować tras, ale z pomocą przyszła Marysia, która posłała nas przepiękną trasą na Ciampac: absolutny zachwyt nad światem! Bajkowe widoki, ludzie tyle co nic - idealnie :)... Continue Reading →

XIV: 25.6.22, Vilser Kegel 1.831

W piątek wymyśliłam, że wyjeżdżamy na wkend i śpimy w hucie i kapiemy się w jeziorze i M. dalej ma niedzielę ze swoją Różą - czyli jakby za dużo na jedną sobotkę… W związku z tym stanęło na sobotnim wyjściu w góry i niedzielnym powrocie M. do domu na kolarce 🙂 Jako, że w Ellmau... Continue Reading →

XIII: 2.6.22, Roundtour Ammersee

Wolny piątunio! I do 17 ma być pogoda, zatem pakujemy się z rowerami do SBahn i jedziemy do Herrsching, coby wreszcie okrążyć Ammersee! Już dawno był plan, kiedyś podjęliśmy próbę, ale pogubiliśmy się po drodze i był brak mocy i odpuściliśmy. Zatem, dziś podejście nr.2, zakończone sukcesem 🙂 Wycieczka super, gdyż urozmaicona bardzo: najpierw pierwsza... Continue Reading →

VI: 17.4.22, Lehner Wasserfall KS

Wielkanocna Niedziela przywitała nas absolutnie przepiękną pogodą! W sobotę zjechaliśmy 30km na nartach, w niedzielę zatem można zająć się czymś innym - a atrakcji w Ötztal nie brakuje. W okolicy są 2 fajne KSy z przejściem przez wodospad: Marysia polecała Stuibenfall, ale uznaliśmy, że jeszcze za zimno, żeby zmoknąć - wrócimy po ochłodę latem :)... Continue Reading →

V: 15.4.22, bezimienny wodospad w Timmelstal

Miał być dzień na stokach Sölden, ale pogoda nie dopisała - zachmurzony widok z kamer nie zachęcał… Zatem, nic na siłę: idziemy na wycieczkę 🙂 Miała być panoramaweg, ale zamarzył mi się wodospad i M. wynalazł coś na Maps.cz i poszli! Najpierw ściezynką wzdłuż pięknie szumiącego Ötztaler Ache do Zwieselstein, tam drugie śniadanie, i potem... Continue Reading →

Blog at WordPress.com.

Up ↑