12km, 1.436hm Mój ulubiony ostatnio kierunek, czyli Allgäu! Tym razem Oberstdorf, chcemy wdrapać się na Nebelhorn i zjechać kolejką. Pierwsze 2h idzie się w cieniu, jest rześko, ale ostro pod górę, więc szybko robi się ciepło. Najgorszy odcinek to ten od Seealpe: ubita droga przechodzi w asfalt, nachylenie bezlitosne a ostatni km po asfalcie to... Continue Reading →
XXV: 6.10.2024, Forggensee
32km, 140hm Pogoda na rowerek idealna, trasa fajna, ciasto w Cafe Maria w Rieden pyszka - niedzielka idealna 👌
XXIII: 22.9.2024, Aggenstein 1.985
10,6km, 830hm Sunday Funday! 9.30am and Grän parking already quite full… I was here almost exactly a year ago to climb Brentenjoch and now it’s time for Aggenstein with the girls. We go up up and after 1.25h we’re already at the Bad Kissinger Hütte - but no stopping yet 😉 Another 45min and we’re... Continue Reading →
XXVII: 3.10.2023, Brentenjoch 2.001
Wolny wtorek! I pogoda prawdziwie letnia, więc było jasne, że góry - pytanie tylko gdzie. Chciałam jechać w Karwendel, ale obawiałam się powrotu w GaPa korku, więc stanęło na Tannheimer Berge - powrót A96 zawsze lepszy od A95. Wybrałam tę trasę https://www.alpin.de/touren/tourentipps/800344137/tour_wanderung_auf_das_brentenjoch_in_den_tannheimer_bergen Wyjechałam z domu o 8 i 9.30 zajechałam na Grän Lumberg parking i... Continue Reading →
XVIII: 16.10.22, Ahornspitze 1.784
Jesień jak malowana! Październik nam wynagradza bardzo okrutnie deszczowy wrzesień - oby tak dalej, jak dla mnie i do lutego 😉 Jako że po covidzie lekka zadyszka, to się nie przemęczam pod górkę i ułatwiam sobie życie kolejką - tym razem padło na Tegelberg i stamtąd przejście na Ahornspitze. Piękna trasa, ludzi po drodze na... Continue Reading →
XV: 16.7.22, Rubihorn 1.948 & Gaisalphorn 1.953
Allgäu! I fell in love with you 💚 Original plan was: we do Nagelfluhkette. But, M. got sick, I didn’t feel like doing it alone and I needed an alternative. Staying overnight in a lovely Bauernhof, without Internet access, I looked at my paper map (always have a paper map just in case! ;)), I... Continue Reading →
XIV: 25.6.22, Vilser Kegel 1.831
W piątek wymyśliłam, że wyjeżdżamy na wkend i śpimy w hucie i kapiemy się w jeziorze i M. dalej ma niedzielę ze swoją Różą - czyli jakby za dużo na jedną sobotkę… W związku z tym stanęło na sobotnim wyjściu w góry i niedzielnym powrocie M. do domu na kolarce 🙂 Jako, że w Ellmau... Continue Reading →
XIV: 14.5.21, rowerem przez bardzo Romantische Straße Pfafferwinkel / Ostallgäu
Ochhhhhh, jaki to był piękny piątunio! Po pierwsze: wolny! A po drugie, popołudnie na rowerku w absolutnie zachwycających okolicznościach przyrody. W ostatnich tygodniach 2x byłam w Ostallgäu i tak mnie zachwyciła ta okolica, że postanowiłam koniecznie wybrać się tu z M. rowerami i dziś w południe ruszyliśmy. Padło na Schongau, bo tylko godzinkę od domu... Continue Reading →