VIII: 6.4.2024, Wolfschlucht bike&hike

50km, 614hm Rowerowa sobotka z M.! Prawdziwa rzadkość, taki wręcz rarytas 🥐 Marzyło mi się zaleganie na kocu nad jeziorem, po rowerkach, więc padło na Tegernsee. Z leżenia na kocu oczywiście nic nie wyszło, ale były inne atrakcje: piękne wodospady w Wolfschlucht, dosko szpargle u Szwagra, Rabarbarszorla w Gut Kaltenbrunn (widok!) i jezior objechany! *... Continue Reading →

VII: 30.3.2024, 1.780 Wank

13km, 1086hm We were looking for a mountain to meet “in the middle” and the original plan was to hike Teufelstättkopf. But, with all the Orkan warnings in the weather forecast I thought hmm, is that such a bright idea actually to be standing on top of the mountain, with wind gushes up to 130kph... Continue Reading →

II: 20.1.2024, Breitenstein 1.622

9,8 km, 776 hm Sobota: pogoda żyleta! Zatem plan: zachód słońca na Rotwand i potem kolacja w hucie. Wyjechali z domu w południe, wszystko cacy, ale problemem okazało się znalezienie parkingu: całe Spitzingsee zawalone autami… Zatem, szybka zmiana planów: jedziemy do Fischbachau, tam musi się udać. Czas nagli, bo zachód słońca nie poczeka, ale krótko... Continue Reading →

I: 7.1.2024, Rotwandhaus na sankach!

10,5 km, 1171 hm Dosypało śniegu! Zima, jak malowana - ino słońca brak póki co. Namówiłam dziewczyny na sanki, Anna posiada 3 pary, więc nie było wymówek - choć wytarganie ich na górę okazało się sporym wyczynem… Rotwand już sobie odpuściłyśmy, gdyż widoków i tak brak, wystarczył nam w zupełności pyszny obiadek w Rotwandhaus. A... Continue Reading →

XXIX: 29.10.2023, Seekarspitze 2.053

Piękna złota jesień! Trochę miałam lenia po powrocie z Egiptu w pt, ale ostatni wkend słońca, wygrana dodatkowa godzina w nocy, więc 6.40am wyjeżdżam. Miałam ochotę zobaczyć Achensee w góry, więc ruszam na Seekarspitze - potencjalnie z Seebergspitze, jak się uda. W opisie trasy jest podejście drogą, ale zaraz na początku odbija ścieżka w las... Continue Reading →

Blog at WordPress.com.

Up ↑