50km, 614hm
Rowerowa sobotka z M.! Prawdziwa rzadkość, taki wręcz rarytas 🥐 Marzyło mi się zaleganie na kocu nad jeziorem, po rowerkach, więc padło na Tegernsee. Z leżenia na kocu oczywiście nic nie wyszło, ale były inne atrakcje: piękne wodospady w Wolfschlucht, dosko szpargle u Szwagra, Rabarbarszorla w Gut Kaltenbrunn (widok!) i jezior objechany!


























Leave a comment