XXIV: 11.12.22, Hohen Peißenberg 988m

Niedzielka, z opóźnioną pobudką, ale piękną pogodą, zatem: trzeba gdzieś ruszyć! W góry już za późno, więc lecimy za Monachium upolować jemiołę – po wyjściu na górkę okaże się, że w to samo miejsce, gdzie 5 lat temu zgarnęliśmy ją po raz pierwszy 😉

Hohen Peißenberg to taka fajna górka, co na nią chcieliśmy w lecie rowerem wjechać, ale się nie dało 😉 Ale teraz podeszliśmy od drugiej strony i pykło! A w lecie 2023 podjedziemy rowerami raz jeszcze, gdyż miejsce bardzo fajne, widok piękny i jak ciepło, to knajpy otwarte, zatem motywacja jest 😎

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

Blog at WordPress.com.

Up ↑

%d bloggers like this: