Och, było zmian planów dziś! Najpierw miało być Ochsenälpeleskopf, ale okazało się być już po austriackiej stronie. Potem miał być Scheinbergspitze, ale parking był przepełniony i wszyscy zaparkowani na poboczu mieli już mandaty. Więc, zjechaliśmy na parking niżej i wtedy okazało się, że wzięłam nie tę mapę a internet ledwo dyszy 🙈 Zatem, M. odjechał na swojej Róży w stronę Murnau, a ja się zabrałam do Oberau, gdzie miałam od dawna upatrzoną mini rundę na Höhenberg. I zaparkowalam gdzie trzeba, i wyszłam we właściwym kierunku nawet, ale na x kilometrze zamiast w lewo, skręciłam w prawo i tym sposobem zaliczyłam tylko 3 z planowanych 4 punktów widokowych (ominąwszy Kleines Paradies) oraz nigdy nie dotarłam na Höhenberg 😂 Ale i tak się napatrzyłam na piękne widoki i satysfakcja prawie pełna.
M. odjeżdża na Róży w siną dal Konwaliowa alejka Grünefleckblick Soczysta zieloność 💚 Hohe Kiste Heldenkreuz Oberau Estergebirge – przeszliśmy w zeszłym roku Loisachblick punkt – a dodatkowo Estergebirge i Zugspitzblick 🙂 Wiatr we włosach!
Leave a Reply