Z okazji Dnia Dziecka M. dostał w prezencie powrót kolarką z Kreuth do Monachium a ja wdrapałam się na bawarski Matterhorn 😅 Leonhardstein mie kusił od zeszłego roku, gdy zobaczyłam go z Buchstein, taka wyraźna wystająca skałka. No i dziś padło właśnie na Hardego Leona: szybka trasa, bo tylko 2h podejścia, i z mojego punktu... Continue Reading →