Xx: 13.12.2025, Spitzensteinhaus 1.252

8,5km, 561hm

Monachium, tradycyjnie o tej porze roku, zalega pod grubą chmurą a w górach zazwyczaj świeci słońce. Ruszamy więc w kierunku Chiemsee – na A8 korek z powodu wypadku, więc objeżdżamy okolice przez wiochy i mijają 2h, zanim dojedziemy do Sachrang. Parking w cieniu, więc rześko i wszystko zmrożone! Ale już po paru minutach pod górę rozbieramy się do T-shirtów, gdyż goronc! Idziemy powoli pod górkę przez las a potem pod wyciągiem (hehe, gondola na granicy 🤪) i otwiera się piękny widok Kufstein i góry. I już widać schronisko! Spitzensteinhaus jest otwarty cały rok i właśnie to nas tu przyciągnęło: wizja Käsespätzle na obiad 😉 Rozsiadamy się z widokiem na Zahmer&Wilder Kaiser, jest pięknie! A potem wjeżdża pyszne jedzenie i najładniej ułożona sałatka, jaka kiedykolwiek widziałam.

Schodzimy trasa 213 – przynajmniej początkowo, już po chwili skusi nas skrót pośrodku i początkowo jest super, idziemy przez zmrożone ośnieżone pole z mega widokiem. Ale ślady idą na prawo a apka twierdzi, że powinniśmy iść w lewo, więc pakujemy się w las na szage w dół i w końcu docieramy do drogi – i ławeczki z widokiem. Do auta idziemy naokoło przez Sachrang, żeby już nie iść przez błoto. Przypomina mi się, że dziś lecą Gemenidy! Ale jest dopiero godzina 17, a kumulacja roju jest dopiero o 22, więc wsiadamy w auto i wracamy w chmurę – może w przyszłym roku uda się je zobaczyć 🌠

PS. Tydzień po op, ale powolne iście pod górę to już prawie nie sport.

Leave a comment

Blog at WordPress.com.

Up ↑