12km, 380hm
Ach ten widok na Geislery! Przyciągał mnie od dawna i w końcu się udało zrealizować plan. Pogoda dopisała, ostatnie 3 Almy otwarte do 3 listopada: można jechać! A wręcz trzeba 😉
Spacerkiem z Zanser Alm przez mocno zmrożone okoliczności przyrody… Szybkim kłusem, coby zgubić rozwrzeszczaną włoską grupę (ANDREA!). Aż wreszcie większość odbiła prosto do Geisler Alm a my boczkiem, tyłem, cichaczem i znaleźliśmy ładne miejsce w słoneczku na piknik. A potem już dołączyliśmy do tłumów i rozsiedliśmy się w Geisler Alm – warto 🙂
A że na powrocie przechodzi się jeszcze przez Malga Dusler, to i tam trzeba było przycupnąć! Trasa mocno wydeptana, ale też bardzo do polecenia 👌



























Leave a comment