10,5 km, 1171 hm
Dosypało śniegu! Zima, jak malowana – ino słońca brak póki co. Namówiłam dziewczyny na sanki, Anna posiada 3 pary, więc nie było wymówek – choć wytarganie ich na górę okazało się sporym wyczynem… Rotwand już sobie odpuściłyśmy, gdyż widoków i tak brak, wystarczył nam w zupełności pyszny obiadek w Rotwandhaus. A potem, z górki na pazurki!!! Jakieś 50% trasy dało się zjechać – wystarczyło na mega radochę 🤩


















Leave a comment